RelatioNet | Forum | Yad Vashem | Jewishgen | our school | MyHeritage

środa, 2 kwietnia 2008

VIII

W czasie, gdy Rachelka przebywała u rodziny Olszakowskich, Irena pojechała do Warszawy, dokąd ściągnęła ją jej wieloletnia przyjaciółka, Danuta. Irena zawsze chciała brać czynny udział w walce z niemieckim okupantem. W Warszawie przyjaciółka namówiła ją na działanie w konspiracji i zaciągnęła ją do AK. Mimo iż Irena cieszyła się z możliwości pobytu w stolicy i szansy czynnego działania w konspiracji, cały jej entuzjazm został szybko ostudzony. Zamieszkała z Danutą i jej mamą. W sobotę i niedzielę obie panie wychodziły na przyjęcia do ciotki Danuty, która miała piękną willę na Wawelskiej. W tym czasie Irena zostawała sama w domu. Koleżanka okazała się być dla Ireny okropna - zwracała się do niej bardzo nieprzyjemnym tonem, była opryskliwa. W jej mieszkaniu częstym gościem był pewien komendant, którego pani Irena bardzo miło wspomina. Mimo to podczas odwiedzin komendanta musiała zawsze opuszczać pokój - siedziała sama u siebie w pokoju, przy zamkniętych drzwiach. Wobec takiego traktowania Irena wpadła w depresję - zupełnie nie spodziewała się takiego przyjęcia. Jednak szybko zapomniała o nieprzyjemnościach i oddała się pracy w konspiracji. Była łączniczką, przemykała się po Warszawie, by dostarczyć listy i tajne meldunki i inne materiały. Spotykała na swojej drodze różne osoby, ale nie mogła nawiązywać żadnych kontaktów, wymieniać nazwisk - wszystko po to, by jak najmniej o sobie wiedzieć. Mimo wszystkich środków ostrożności zachowywanych w konspiracji, zaprzyjaźniła się ze starszą kobietą, panią Wacławą, która była malarką i rzeźbiarką. Do tej pory na ścianie mieszkania pani Ireny wiszą jej dwa obrazy. Prowadziły wiele rozmów, w których Irena zwierzała się ze swoich problemów z Danutą. Pani Wacława postanowiła zwrócić się z tym do komendanta i opowiedziała mu, w jakiej sytuacji znajduje się Irena. Komendant natychmiast postanowił udzielić Irenie urlopu, tym bardziej, że jej depresja się pogłębiała. Zabronił jej jakichkolwiek działań konspiracyjnych w Siedlcach, gdyż nie chciał narażać zarówno jej samej, jak i powodzenia przeprowadzanych akcji. Po powrocie do Siedlec lepiej się poczuła - w gronie rodziny zaczęła odzyskiwać siły. Mimo to bardzo chciała być do czegoś potrzebna. Kilka razy nocowali u Zawadzkich żołnierze AK. Komendant zwrócił się do niej z informacją, że mogłaby powrócić do konspiracji później, w razie wybuchu powstania w Warszawie. Jednak gdy Rosjanie dotarli do stolicy, nie było już do niej dostępu - Sowieci zajęli wszystkie pociągi i główne drogi dojazdowe.

Później zrobiło się nieco bezpieczniej i Rachelka mogła wrócić do Ireny.

W tym samym czasie Irena mieszkała z ciocią, mamą, bratem i jego żoną oraz ich małym synkiem, który urodził się w marcu 1942 roku. Rachelka i Stefanek, mimo iż był od niej młodszy (Rachelka urodziła się, według wiadomości pozostawionych przez jej mamę Cyporę, 1 października 1941 roku), stanowili cudowną parę - razem dokazywali, śmiali się i bawili.

Stryj Ireny, który wyjechał na front z początkiem wojny, wrócił po pięciu latach. Jak mówi pani Irena, po powrocie wyglądał jak starzec, wojna kompletnie go wykończyła, miał sklerozę. Godzinami potrafił bawić się ze Stefankiem i Rachelką, którą nazywał Marysią (według jej fałszywych polskich papierów) - odwracał na przykład fajkę w ustach do góry nogami i udawał nosorożca, a dzieci się zaśmiewały, sadzał też często Rachelkę na szafę, co dziewczynka bardzo lubiła.






Rachelka i Stefanek / Rachelka and Stefanek

__________________________________________



While Rachela was living with Zofia Olszakowska, Irena went to Warsaw invited by her old friend- Danuta. During her stay she joined the AK (Home Army) conspiration and worked as a 'go - between'. But after some time her friend had become unpleasant for her, Irena didn’t feel comfortable in that situation and she decided to come back to Siedlce. And she took a really good decision because the situation calmed down, it wasn’t as dangerous as it had been before and Rachela could come back to Zawadzkie’s house. There Rachelka made friends with Irena’s nephew - Stefanek - who was at the same age as she was. They were the best friends.

Brak komentarzy: